niedziela, 15 kwietnia 2012

Hura, hura, niedługo... matura O.o

Czyli krótkie wyjaśnienie, dlaczego ostatnio nic u mnie nie słychać. Można powiedzieć, że w końcu zaczęłam się uczyć i w ogóle przygotowywać do matury, więc czasu znowu tak wiele nie mam. Mało robię, a jak już robię, to na konkretne zamówienie, jak dzisiaj komplet dla cioci. Ostatni egzamin mam 18 maja, więc może wtedy coś tam się ruszy robótkowego. Jak na razie do widzenia, wrócę w maju!

poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Chwalę się mamą

A mam powód, bo wczoraj skończyła haftować wielkanocny obrazek. Naprawdę ślicznie jej wyszło:


Ja za to zaczęłam haftować moją Madame Zimową z ponad miesięcznym opóźnieniem, ale nie mogłam nigdzie znaleźć takiej kanwy jaką chciałam. Jak na razie moje postępy są dość mierne, ale zaczęłam wczoraj wieczorem, więc nie jest źle. Haftuję na Aidzie 18 mulinami DMC. 


W międzyczasie zrobiłam sobie prawdziwie robótkową bransoletkę:


A jaj powstało mniej niż zakładałam, bo ciocia zabrała mi kordonki i szydełko i sama zaczęła się nimi bawić. Zdjęć niestety nie posiadam.