niedziela, 15 kwietnia 2012

Hura, hura, niedługo... matura O.o

Czyli krótkie wyjaśnienie, dlaczego ostatnio nic u mnie nie słychać. Można powiedzieć, że w końcu zaczęłam się uczyć i w ogóle przygotowywać do matury, więc czasu znowu tak wiele nie mam. Mało robię, a jak już robię, to na konkretne zamówienie, jak dzisiaj komplet dla cioci. Ostatni egzamin mam 18 maja, więc może wtedy coś tam się ruszy robótkowego. Jak na razie do widzenia, wrócę w maju!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz